Długo oczekiwany przeze mnie test Canon EF 100mm F2.8 L IS USM Macro ukazał się właśnie w serwisie Digital Photography Review. Oczekiwałem samych ochów i achów i się nie zawiodłem. Chłopaki generalnie zachwyceni, szczególnie jeśli chodzi o optykę (ocena 9.5 na 10), trochę kręcą nosem na ten nowy hybrydowy system stabilizacji dla makro zastosowań oraz cenę.
Główne zalety tego obiektywu wymienione w podsumowaniu na DPReview:
- świetna jakość optyczna
- szybki, cichy i celny autofocus
- wydajna stabilizacja obrazu (większe odległości obiektów)
- solida budowa jak na serię z czerwonym paskiem przystało
Czy warto wymienić stare 100mm na nową L’kę?
Tak jak zauważają na DPReview to nie jest łatwe pytanie i zależy od indywidualnych upodobań. Przede wszystkim nowe szkło to seria L, więc przynajmniej w teorii powinno być lepsze pod każdym aspektem od poprzednika. Nowe makro na pewno jest ostrzejsze na większych przysłonach (do f/5.6), ma zdecydowanie bardziej solidną obudowę, sprawniejszy autofocus oraz posiada nowy system stabilizacji. Stare szkło natomiast to nadal świetny optycznie obiektyw. Osobiście chyba nie rekomendowałbym przesiadki, jednak ci, którzy rozważają dopiero zakup jednego z tych szkieł, mają obecnie ciężki orzech do zgryzienia. Na dzień dzisiejszy różnica w cenie to jakieś 1.500 zł (2.000 do 3.500), więc można spokojnie rozważyć zakup nowości… zawsze to przynajmniej ten czerwony pasek ;)