Microstock – banki zdjęć. Wszystko o rynku microstock.
Jak donosi dziś blog Fotolia, ów bank zdjęć zgromadził w swojej bazie już 5 milionów fotografii do sprzedaży. W ciągu ostatniego roku, ten, jeden z liderów na rynku microstock, zdołał skompletować 2 miliony nowych zdjęć!
Przy okazji tego typu rekordów:
Spokojny styczeń, cisza, spokój, nic się nie dzieje na rynku microstock – może poza tym, że się kończy, ale o tym w elaboracie w najbliższym czasie. Oczywiście coś się jednak działo, co zanotowaliśmy:
Kilka dni temu CEO Fotolia Oleg Tscheltzoff zapowiadał wdrożenie usługi sprzedaży filmów video. Od wczoraj do takich potentatów na rynku microstock jak ShutterStock i iStockphoto, które już od pewnego czasu oferują usługę sprzedaży klipów video royalty free, dołączyła agencja Fotolia. Sprzedaż jeszcze nie ruszyła, ale nabór filmów video został już zainaugurowany.
Najważniejsze zasady każdego dostawcy wideo:
Od strony technicznej klipy wideo powinny być dostarczone w rozdzielczości od 320×240 do 1920×1080, długości od 5 do 60 sekund.
Prowizja dla współpracowników wynosi od 30% do 44% (od 35% do 49% dla plików ekskluzywnych), a ceny od 10 do 50 kredytów (200 kredytów dla licencji rozszerzonej).
W trakcie ostatnich zmian na stronie zauważyłem, że nie mamy opisu Crestock. Spieszę więc z przedstawieniem kilku faktów na temat. Zacznijmy od suchej specyfikacji tej agencji microstock:
Mam u nich konto od dość dawna. Odkąd sobie przypominam Crestock stawia na jakość fotografii, zgodnie z dewizą:
A high level of image quality – in fact the highest in the business
Wszystko to powoduje, że odrzutów zdjęć jest tam sporo. Osobiście udało mi się przepchnąć niespełna 100 zdjęć, nie odwiedzam tej agencji często (chyba, że coś się uda sprzedać, wtedy otrzymujemy e-mail z powiadomieniem) i nie wrzucam tam zdjęć z uporem maniaka. Odnośnie inspektorów Crestock swoje 3 grosze dodał kiedyś Dash na forum Crestock. Wszystko to oraz bardzo słaba sprzedaż zdjęć (szczególnie przy małych portfolio) powoduje, że nie mogę tej agencji polecić początkującym stockowiczom. Moim zdaniem z Crestock powinni zmierzyć się jedynie doświadczeni w branży microstock i dużą ilością wolnego czasu na upload zdjęć, chodź jak reklamuje się Crestock, jest to bank zdjęć z najszybszym procesem uploadu zdjęć, więc nie powinno to fotografowi zająć dużo czasu.
Materiały pomocnicze:
Koniec roku był bardzo spokojnym okresem w branży microstock, oto najważniejsze zdarzenia jakie udało nam się wypunktować:
StockXpert poinformował o wprowadzeniu rozszerzonej licencji dla kolekcji Jupiterimages Unlimited. W skrócie :
Fragment z porannego newslettera:
(…) Starting December 17th, image customers will be able to purchase an Extended License for Stockxpert content directly on Jupiterimages Unlimited for $100. Contributors with receive 30% of the Extended License sale. These earnings will appear on your Stockxpert report as ’Jupiterimages pay-per-download.’
Keep in mind, there is a 1-day delay in reporting for all pay-per-download transactions.
For those of you who opted-in to both Subscriptions and Extended License, your images are available on Jupiterimages Unlimited and Photos.com and you need to do nothing more. If you have not opted-in to both Subscriptions and Extended License, you can opt-in at any time by updating your account settings (…)
Dawno nie było żadnej przechwałki, a ten blog powinien zawierać przechwałki, aby zachęcać nowych fotografów do sprzedaży swoich zdjęć w bankach zdjęć.
Przechwałka dotyczy iStockphoto, kilka dni temu jedno z naszych zdjęć przekroczyło liczbę 500 pobrań, co spowodowało, że obok zdjęcia pojawił się kolejny kolor, tym razem chyba jest to pomarańczowy 
. Mamy nadzieję, że ten zabieg nie jest czysto psychologiczny i wpływa też na pozycję zdjęcia w algorytmie Best Match.
Zdjęcie o jakim mowa można znaleźć w lightboxie poniżej, widać je od razu, sąsiaduje z ostatnio dodanymi nowymi wiatrakami, które zaczynają się mozolnie rozkręcać.
Dreamstime nawiązał współpracę z Other Images, dystrybutorem zdjęć stockowych działającym głównie na terenie ameryki łacińskiej. Bank zdjęć Other Images utworzył w tym celu dedykowaną stronę, na której prezentowana będzie treść wyłącznie z Dreamstime. Całość będzie dostępna w języku hiszpańskim, drugim na świecie najczęściej używanym języku, oraz w języku portugalskim.
Dzięki umowie z Other Images, Dreamstime zyska dostęp do sporej bazy klientów w Meksyku, Gwatemali, Nikaragui, Kostaryce, Salwadorze, Hondurasie, Belize, Panamie, Kolumbii, Ekwadorze, Peru, Chile, Boliwii, Argentynie, Urugwaju, Paragwaju, Brazylii, Wenezueli i Dominikanie.
W rezultacie umowy Other Images stał się pierwszym dostawcą microstock na rynku latynoamerykańskim.
Kolumbijski fotograf oraz założyciel Other Images Carlos Angel, tak podsumowuje nawiązanie współpracy z Other Images:
After studying other suppliers of the same material, we found that Dreamstime had the most comprehensively structured site, the fastest growing collections and the most professional portfolios. This agreement allows us to be the first Latin American microstock provider while Dreamstime gains an established network of offices in Mexico, Panama, Colombia, Ecuador, Peru, Chile, Argentina and Brazil for distribution of their material.
